Projekt fotograficzny powstały pod kierunkiem Mikołaja Grynberga, znanego i cenionego na świecie polskiego fotografa.

Autorka na przestrzeni roku (od października 2015 r. do października 2016 r.) starała się uchwycić specyfikę i oryginalność ulicy oraz jej otoczenia. To miejsce wyróżnia się na tle stolicy. Istnieją tu prawdziwe lokalne i podwórkowe społeczności, a sąsiedzi są bardzo zżyci ze sobą. Trudno jest w dzisiejszej Warszawie – nastawionej na modne, zamknięte osiedla – o sąsiedzką pomoc i życzliwość.

Na Stalowej nie ma mowy o anonimowości, mieszkańcy się znają i nie są wobec siebie obojętni. Na licznych podwórkach dzieci wspólnie się bawią pod nadzorem rodziców obserwujących ich przez otwarte okna. Te wewnętrzne bliskie relacje, które łączą mieszkańców większości kamienic pozwalają łatwiej przetrwać im codzienną, trudną rzeczywistość.

Wystawa „Stalowa ulica” to nie tylko wizualna opowieść o ulicy, to także projekt utrwalający wspomnienia ludzi i wspomnienia o ludziach.

Większość mieszkańców kamienic przy ulicy Stalowej nie wyobraża sobie życia w innej części miasta, w innych budynkach. Z sentymentem wspomina się tu tętniącą niegdyś życiem ulicę. Działały liczne lokalne sklepiki, knajpki i warsztaty rzemieślnicze. Budynki wyglądały inaczej, wyróżniały się pięknymi dekoracjami, a o bezpieczeństwo i porządek dbali prywatni dozorcy.

Autorka fotografii koncentruje swoją uwagę na przedwojennym detalu, wyróżniającym kamienice spośród monotonnej, betonowej zabudowy. Zwraca uwagę na ludzi zżytych z ulicą Stalową, a jednocześnie uwikłanych w problemy wynikające ze specyfiki tego miejsca.

Myślą przewodnią autorki wystawy jest ocalenie od zapomnienia ulicy Stalowej. Obecnie ten teren ulega przeobrażeniom, które są kolejnym etapem szybkiego rozwoju miasta. Istnieje realne zagrożenie, że w niedalekiej przyszłości cześć kamienic ulegnie zniszczeniu lub nieodwracalnie zmieni swój charakter.

Artystka pokazuje piękno i oryginalność zabytkowych, choć zniszczonych budynków. Jej praca niesie za sobą przesłanie, że nie wszystko, co stare, jest brzydkie, a piękne detale, które przetrwały do chwili obecnej, budzą niekłamany podziw i szacunek dla przedwojennych artystów i rzemieślników.

Wystawa „Stalowa ulica” to niesamowita fotograficzna relacja życia jej bohaterów, mierzących się z trudną rzeczywistością i tempem współczesnego miasta.